Chyba jednak trochę się zawiodłam, wyczekiwałam bardzo tej imprezy, bo liczyłam, że będzie jak ostatnio, albo i lepiej. Nie wyszło. No trudno, ale bywało gorzej, a przecież jeszcze będzie okazja :) Załapałam się na zdjęcia i niby na film-relację. hahahah. Wesoło, znając mnie to będę miała dziwne miny, pozy itp ;c Poza tym weekend spędzony w 100% z rodzinką. Fajnie tak czasem spotkać się w większym gronie. Wstępne plany na jeden weekend sierpnia nie nadrobią braku wyjazdu w te wakacje, ale na pewno je urozmaicą, co bardzo mnie cieszy. Aktualnie są ciepłe dni, ja siedzę w domu.. Nie byłam nad wodą jeszcze. Włączę sobie za chwilę jakiś film, bo nie wiem co mam ze sobą zrobić.. pytanie tylko jaki?
P.S. Dziękuję, że ktoś czyta głupoty, które tu wypisuję ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja też jeszcze nad żadnym jeziorkiem nawet nie byłam :) Szkoda, że impreza nie wyszła tak jak chciałaś ale pewnie będą inne i pewnie jeszcze lepsze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń